REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Ceny ropy czekają na sygnał. Ostatnie podwyżki to tylko przygrywka

Ceną ropy ponownie szarpnęło, po tym jak znowu wzrosła temperatura sporu na Bliskim Wschodzie. Do tego doszły też informacje o amerykańskich platformach wiertniczych. Ale ci, którzy na rynki patrzą zdecydowanie bardziej długodystansowo wiedzą, że to może być dopiero początek większych podwyżek. Bo te, po zredukowaniu stóp procentowych w USA i w Europie, mają przyspieszyć. Tak zapowiada Goldman Sachs.

27.03.2024
6:19
cena-ropy-stopy-procentowe
REKLAMA

Ropa Brent dosłownie kilka dni temu kosztowała poniżej 82 dol. za baryłkę, z kolei WTI była za mniej niż 78 dol. Ale takie stawki są już nieaktualne. Obecnie Brent jest w okolicach 86 dol., a WTI po ok. 82 dol. Skąd taka zwyżka? Analitycy mówią o kilku elementach. W pierwszej kolejności zaognia się konflikt na Bliskim Wschodzie, gdzie Izrael planuje atak na miasto Rafah w Strefie Gazy, energetyczne ofiary zaczął zbierać konflikt rosyjsko-ukraiński. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze informacja o spadku liczy platform wiertniczych w USA, co może sugerować w niedalekiej przyszłości też kłopoty z podażą. Nic więc dziwnego, że ostatnio ceną ropy mocno szarpie. I tylko kwestią czasu jest, kiedy efekty zobaczymy najpierw w cenach hurtowych, a potem przy dystrybutorach.

REKLAMA

Eskalacja napięcia geopolitycznego w połączeniu ze wzrostem ataków na obiekty energetyczne w Rosji i na Ukrainie, w połączeniu z malejącymi nadziejami na zawieszenie broni na Bliskim Wschodzie, wzbudziły obawy dotyczące globalnych dostaw ropy - przekonuje Hiroyuki Kikukawa, prezes NS Trading, jednostki Nissan Securities, cytowany przez Reuters.

Cena ropy i stopy procentowe

Dla tych, którzy uparcie wypatrują niższych cen ropy, kiepskie wiadomości ma Goldman Sachs. Amerykański bank inwestycyjny sugeruje bowiem, że niebawem cena ropy i też innych surowców (miedzi, aluminium, złota) poszybują w górę. A wszystko dlatego, że banki centralne w Stanach Zjednoczonych i w Europie planują zacząć obniżać stopy procentowe, co ma być wsparciem dla popytu przemysłowego i konsumpcyjnego.

Więcej o cenie ropy przeczytasz na Spider’s Web:

Co ważne, pozytywny wpływ na ceny zwykle rośnie z czasem, w miarę przenikania impulsu wzrostu wynikającego z luźniejszych warunków finansowych - zaznaczają analitycy Goldman Sachs.

Inni gracze rynkowi mają bardzo podobne obserwacje i też uważają, że surowce wchodzą w nowy cykl wzrostu, czemu ma sprzyjać m.in. ożywienie w światowej gospodarce.

Amerykanie szykują cięcia stóp

Niektórzy przewidywali obniżkę stóp procentowych w USA już teraz. Jak przekonuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, sprzyjały temu dane makroekonomiczne.

REKLAMA

Zdecydowanie osłabł strach przed recesją, gospodarka zdaje się zmierzać w kierunku tzw. miękkiego lądowania. W styczniu i lutym dezinflacja straciła impet, a rynek pracy nie słabnie na tyle szybko, by sugerować pośpiech - uważa.

Ale prędzej czy później owa obniżka nastanie. Wszak na początku marca Jerome Powell, szef amerykańskiej Fed, stwierdził w Kongresie USA, że większość decydentów jest bliska uzyskania przekonania o możliwości bezpiecznego luzowania. Podobno dodatkowo wzrosły szansę na to, że do redukcji stóp dojdzie podczas posiedzenie Fed zaplanowanego na 12 czerwca. 

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA