Piastów zagrał na nosie całej Polsce. Wszyscy mu zazdroszczą
Chociaż za nami kolejny tydzień, w którym liczba składanych włosków w ramach programu Czyste Powietrze przekracza 6000, to jednak ciągle trudno mówić o jakimś przełomie w walce ze smogiem. Tymczasem brudne powietrze ciągle dusi cała Polskę aż miło. No chyba że odwiedzimy Piastów nieopodal Warszawy. Tamtejsi samorządowcy, pod rękę z ekspertami, udowadniają, że walka z zanieczyszczeniami powietrza nie dość, że jest możliwa, to w dodatku przynosi odczuwalne efekty.
Wydaje się, że program Czyste Powietrze już otrząsnął się po noworocznym szoku, gdy okazało się, że poprzedni rząd nie zostawił ani grosza na dalszą wymianę węglowych kopciuchów. Uruchomiono w pierwszej kolejności środki z Krajowego Planu Odbudowy i już raczej nigdzie nie powinno być żadnych zatorów płatniczych. Chociaż Fundacja Instrat nie zostawia suchej nitki na rządowym programie Moja elektrownia wiatrowa z budżetem 400 mln zł i sugeruje, że zdecydowanie lepiej te pieniądze dać na Czyste Powietrze.
Tak istotne środki, jak te na Moją elektrownię wiatrową, mogłyby poprawić płynność programu Czyste Powietrze, o której braku Fundacja Instrat wraz z Polskim Alarmem Smogowym ostrzegały już w połowie stycznia br. - zwracają uwagę analitycy.
Piastów pogonił smog i oszczędza energię za 150 mln zł rocznie
Trudno powiedzieć, czy nowy rząd ma jakikolwiek program walki ze smogiem. Dodatkowe pieniądze na program Czyste Powietrze to nie wszystko. Ale jeżeli w Ministerstwie Klimatu i Środowiska nie mają jednak żadnego pomysłu na to, jak sobie radzić z brudnym powietrzem, które co roku skraca życie 40 tys. Polakom, to polecam jak najszybszą wizytę w podwarszawskim Piastowie. Dzięki wsparciu programu LeadAir prowadzonym przez Forum Energii i zielonym inwestycjom zmniejszono w tym mieście poziom pyłów PM2,5 o 40 proc. i zbliżono się do bezpiecznej normy zalecanej przez Światową Organizację Zdrowia.
Więcej o smogu przeczytasz na Spider’s Web:
Po trzech latach współpracy widzimy, jak projekty, które wspólnie tworzyliśmy, stają się rzeczywistością. Wynika to z determinacji i odwagi lokalnych władz, które w transformacji energetycznej widzą szansę na poprawę jakości życia mieszkańców - twierdzi Anita Cieślicka, Dyrektorka Programu Miasta w Forum Energii.
W ramach programu prowadzona jest m.in. termomodernizacja 22 budynków użyteczności publicznej z wykorzystaniem OZE, wymiana oświetlenia ulicznego, rozbudowa miejskiej sieci ciepłowniczej w oparciu o nowe źródło geotermalne, a także budowy dwóch instalacji fotowoltaicznych i systemu monitoringu energii. Dzięki tym rozwiązaniom Piastów będzie mógł rocznie oszczędzić 43 GWh energii i wyprodukować 65 GW, co daje równowartość 150 mln zł. Dzięki tym inwestycjom emisje zaś zmniejszą się w rok o 23 tony CO2 mniej.
Reszta Polski w okowach brudnego powietrza
Pozostali samorządowcy, jak Polska długa i szeroka, mogą patrzyć na Piastów i tutejszą walkę ze smogiem z podziwem i zazdrością. Nigdzie indzie powietrze nie zyskuje aż tak na jakości, co potwierdzają też najnowsze doniesienia SMOG N.E.W.S na platformie X. I tak na przykład 25 marca w Lidzbarku (woj. warmińsko-mazurskie) normy dla pyłów zawieszonych PM2,5 przekroczone były o 1228 proc. (185 µg/m sześc.), a dla pyłów PM10 o 502 proc. (226 µg/m sześc.). W Lęborku (woj. pomorskie) smog też nieźle przyduszał, normy dla PM2,5 przekroczono o 766 proc. (115 µg/m sześc.), a te dla PM10 - o 275 proc. (124 µg/m sześc.). Najgorzej jednak ostatnio musi oddychać się mieszkańców Działdowa (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie normy dla PM2,5 przekroczono o 2090 proc. (314 µg/m sześc.), a dla PM10 - o 744 proc. (335 µg/m sześc.).
