REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Nieprawidłowości w ZUS-ie. Egzekucje należności nie są jego mocną stroną

Najwyższa Izba kontroli (NIK) przeprowadziła kontrolę w 12 oddziałach ZUS oraz w Centrali Zakładu, aby sprawdzić, czy ZUS prawidłowo i skutecznie dochodził składek oraz udzielał ulg w ich pobieraniu w latach 2019-2022. Wnioski? Co do zasady ZUS prawidłowo prowadził działania w tym zakresie, jednak zdaniem NIK nie były one w pełni skuteczne, zwłaszcza jeżeli chodzi o prawidłowość i terminowość realizowanych zadań. Jakie nieprawidłowości stwierdził NIK?

06.05.2024
18:16
Nieprawidłowości w ZUS-ie. Egzekucje należności nie są jego mocną stroną
REKLAMA

Wskaźnik pokrycia wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wpływami ze składek i ich pochodnych na rzecz ZUS osiągnął w 2022 r. poziom 85 proc. i był to najlepszy wynik od 1999 r. Jednak wydolność FUS-u zgodnie z prognozami może zacząć spadać ze względu na starzejące się społeczeństwo. A to oznacza, że trzeba pilnować, aby kasa w FUS-ie się zgadzała. I dlatego też NIK postanowił sprawdzić, na ile ZUS jest w tym skuteczny.

REKLAMA

Kontrola NIK-u w ZUS-ie

NIK wykazał, że w latach 2019-2022 przychody z tytułu składek (składki na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Fundusz Emerytur Pomostowych) wzrosły z 283,2 mld zł w 2019 r. do 377,5 mld zł w 2022 r., tj. o 33 proc. Należności z tytułu tych składek wzrosły w tym okresie z 32,6 mld zł do 38,4 mld zł, tj. o 5,8 mld zł. Liczba kont płatników z zadłużeniem zmniejszyła się z 1,4 mln na koniec 2019 r. do 1,3 mln na koniec 2022 r. Izba oceniła, że skuteczność dochodzenia należności z tytułu składek kształtowała się powyżej założonego w uregulowaniach wewnętrznych ZUS poziomu 80 proc.

Natomiast skuteczność dochodzenia należności z tytułu składek za ostatnie pięć lat, poza IV kwartałem 2022 r., kształtowała się poniżej wartości (90 proc.) założonej w uregulowaniach wewnętrznych ZUS - podaje NIK.

 class="wp-image-2467966"

Jakie nieprawidłowości wykrył NIK?

Kontrola NIK-u w ZUS-ie wykazała, że ewidencja stanu należności nie odzwierciedlała stanu faktycznego.

Z analizy dokumentacji pięciu nieaktywnych płatników zadłużonych na kwotę 44,7 mln zł (których majątek został zlikwidowany oraz nastąpiło wykreślenie z Krajowego Rejestru Sądowego) wynika, że w księgach rachunkowych Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i Funduszu Emerytur Pomostowych nadal widniały ich należności - podaje NIK.

Ponadto w latach 2019–2022 przedawnieniu uległy należności z tytułu składek w łącznej wysokości 8,7 mld zł, w tym z winy ZUS w wysokości prawie 472 mln zł.

Więcej informacji na temat ZUS-u znajdziesz na Bizblog.pl:

 class="wp-image-2467969"

Kolejnym zarzutem NIK jest to, że w ZUS w ograniczonym stopniu funkcjonowała adekwatna, skuteczna i efektywna kontrola zarządcza.

W szczególności dotyczyło to przeciwdziałania przedawnieniom, obsługi wniosków o ulgę w spłacie należności, monitorowania realizacji udzielonych ulg oraz efektywności i terminowości podejmowania działań związanych z przymusowym dochodzeniem należności. Podejmowane w tym obszarze działania naprawcze okazywały się często nieskuteczne - twierdzi NIK. 

I dodaje, że oddziały ZUS nie posiadały narzędzi, które w sposób kompleksowy wskazywałyby stan zadłużenia wszystkich płatników, co utrudniało prawidłowe zarządzanie należnościami i podejmowanie skutecznych działań w ich dochodzeniu.

 class="wp-image-2467972"

Następnie NIK podaje, że choć dzięki prowadzonej egzekucji w latach 2019-2022 uzyskano ogółem 4,6 mld zł, to skuteczność egzekucji własnej ZUS spadła w badanym okresie  z 35 proc. w 2019 r. do 30 proc. w 2022 r. 

Wynikało to zarówno z przyczyn leżących po stronie ZUS – nieterminowego oraz nieprawidłowego działania przy podejmowaniu działań przedegzekucyjnych i egzekucyjnych, niezgodności postępowań z wewnętrznymi uregulowaniami oraz wytycznymi, jak i po stronie płatników składek – spadek dyscypliny płatniczej oraz pogarszająca się sytuacja finansowa, co przekładało się na wydłużenie czasu potrzebnego na wyegzekwowanie należności - wyjaśnia NIK.

I dodaje, że mimo objęcia działaniami egzekucyjnymi większej kwoty zaległych składek, na koniec 2022 r. 13 mld zł, tj. 35 proc. należności nie zostało objętych działaniami egzekucyjnymi.

Głównymi przyczynami braku podjęcia tych działań były: zakończone postępowania upadłościowe, trwające postępowania administracyjne na podstawie ustawy abolicyjnej, zawarte układy ratalne i odroczenia terminu płatności, umorzone w ostatnich 12 miesiącach postępowania egzekucyjne, kwota niedojrzała do egzekucji - wylicza NIK.

I wskazuje, że skuteczność egzekucji w badanym okresie utrzymywała się na niskim poziomie i wynosiła 15 proc. Do egzekucji w latach 2019-2022 skierowano należności z tytułu składek w kwocie 24,5 mld zł. Odzyskano ogółem 7,5 mld zł.

 class="wp-image-2467978"

Kontrola wykazała również, że zadłużenie 50 największych dłużników ZUS na koniec 2022 r. wynosiło 1,9 mld zł i było to prawie 5 proc. ogółu należności w 2022 r. Największym dłużnikiem był płatnik z sektora górniczego o zadłużeniu 818,8 mln zł. Największą liczbę dłużników stanowili płatnicy z sektora ochrony zdrowia o zadłużeniu w sumie 537,8 mln zł.

W badanym okresie kwota należności z tytułu składek objęta układami ratalnymi i odroczeniem terminu płatności wzrosła z 3,7 mld zł w 2019 r. do 6,2 mld zł w 2022 r., tj. o 67,6 proc. Układami ratalnymi i odroczeniem terminu płatności objęto 28,4 mld zł. W wyniku realizacji umów, ZUS odzyskał 13,9 mld zł, tj. 49 proc. należności. Kwota umorzeń spadła ze 150 mln zł w 2019 r. do 140 mln zł, tj. o 6 proc. - podaje NIK.

I dodaje, że ZUS rozpatrzył 5,7 mln wniosków o zwolnienie z opłacania składek zgodnie z ustawą o COVID-19. I na tej podstawie umorzył lub zwolnił z obowiązku opłacania składek w łącznej wysokości 15,5 mld zł.

 class="wp-image-2467981"

ZUS prawidłowo weryfikował zgłaszanie przez płatników osób do ubezpieczeń oraz udzielanie zwolnień w opłacaniu składek. Liczba płatników korzystających z ulg i preferencji w naliczaniu składek na ubezpieczenie społeczne systematycznie rosła. Od 2019 r. do 2022 r.  liczba płatników korzystających z ulgi na start wzrosła o 12 proc., liczba płatników korzystających z możliwości preferencyjnego opłacania składek o 15 proc., a liczba płatników korzystających z Małego ZUS Plus wzrosła aż o 72 proc. Korzystanie przez płatników z ulg i preferencji w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne zmniejszyło w tym okresie wpływy do ZUS szacunkowo o 16 mld zł - wskazuje NIK. 

REKLAMA

I dodaje, że kontrola ujawniła, że w grupie płatników korzystających z ulgi na start, znajdowali się płatnicy wykonujący wolne zawody oraz ci, którzy faktycznie korzystali z ulgi na start. W ocenie NIK zastosowane przez ZUS rozwiązanie polegające na rejestrowaniu przedsiębiorców korzystających z ulgi na start pod tym samym kodem ubezpieczenia, co osoby wykonujące wolne zawody, stało w sprzeczności z obowiązującym rozporządzeniem w sprawie kodów ubezpieczenia.

Miało to negatywny wpływ na rzetelność i kompletność informacji gromadzonych na kontach płatników. Pomimo upływu pięciu lat od wejścia ulgi na start, ZUS nie przyporządkował ubezpieczonych do właściwych kodów ubezpieczenia - stwierdza NIK.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: wczoraj
Aktualizacja: wczoraj
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA